Było słychać śpiew...
W "Historii" Baczyńskiego są wersy: "W błękicie powietrza jeszcze te miejsca puste, gdzie brak dłoni i rapierów śpiewu...". Zgoła inaczej było 10 listopada podczas koncertu "Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni...", gdzie sala była praktycznie pełna, a brawa i śpiew nie przestawały milknąć.
W ramach Święta Niepodległości Nakielski Ośrodek Kultury zaprosił do wysłuchania koncertu pieśni i piosenek patriotycznych w nowych aranżacjach, w wykonaniu Katarzyny Jaskólskiej-Włosińskiej, Magdaleny Miszewskiej-Zasadnej (akordeon, kierownictwo muzyczne), Kamila Jagodzińskiego (instrumenty perkusyjne), Krzysztofa Pilarskiego (skrzypce) i Sławomira Szymeczki (gitara basowa, wokal). Wykonawcy na co dzień są nauczycielami, członkami zespołów i kapel ludowych województwa kujawsko-pomorskiego. Wszystkich przybyłych powitała Lidia Bembnista, która oddała głos Katarzynie Jaskólskiej-Włosińskiej, odpowiedzialnej za oprawę artystyczną i wokal. Wydarzenie podzielone było na 2 części tematyczne - I i II Wojnę Światową. Tego wieczoru publiczność mogła usłyszeć, a także aktywnie włączyć się w śpiew takich utworów jak m.in.: "Biały krzyż", "Rozszumiały się wierzby", Wojenko, wojenko", "O mój rozmarynie", "Przybyli ułani", "Czerowne maki" czy "Serce w plecaku". Utwory przeplatane były polską poezją, anegdotami, zagadkami z upominkami. Uzupełnieniem śpiewu był udział uczniów I Liceum Ogólnokształcącego i członków Młodzieżowej Rady Miejskiej w Nakle nad Notecią - Zofii Czerwińskiej, Dawida Centały i Jana Karolczaka, którzy odpowiadali za oprawę artystyczną wydarzenia. Salę widowiskowo-kinową wypełniała nie tylko muzyka, patriotyczna aranżacja świetlna, ale także niecichnące owacje publiczności, za co artyści podziękowali bisem. Za występ i historyczne wspomnienia, składając na ręce prowadzącej kwiaty, podziękował dyrektor Muzeum Ziemi Krajeńskiej Tomasz Pasieka.